Sezon jagodowy według pań na straganie już się kończy. Pewnie też dlatego pewna starsza kobiecina wołała za mną, gdy podziękowałam za słoiczek jagód za 12zł, krzycząc z zapytaniem czy poratuje mnie złotówka ;-) Nie, nie poratuje :P Wiem, że to katorżnicza robota schylać się i zbierać te maleńkie owoce, ale za taki mały słoiczek... Oj jak chciałabym się wybrać do lasu.
Suma sumarum prezentowany przeze mnie przepis jest połączeniem dwóch ciast Bajaderki- pierwsze znane mi z forum cincin jako Bawarskie ciasto serowe z jabłkami (na pewno jeszcze zamieszczę przepis oddzielnie na blogu, bo to moje ulubione ciasto na szybko) oraz drugie odnalezione na moim ulubionym inspiracyjnym blogu wypiekowym Doroty.
To, co czuje podniebienie, gdy kosztuje się to ciacho na ciepło z lodami jest wprost nie do opisania. Ja unoszę się do nieba.
Cytuję za Dorotą.
Składniki na tortownicę:
Ciasto:
- 2 szkl. mąki
- 3/4 szklanki cukru (u mnie nawet nie pół szkl. ciasto i tak jest dość słodkie)
- pół kostki (125 g) zimnego masła
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 1 łyżeczka otartej skórki z cytryny
- 3/4 szklanki jogurtu naturalnego (z braku był bananowy)
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (u mnie bez)
- 1 duże jajko
- 250g kremowego twarożku
- 1/4 szkl. cukru (w tym paczka cukru waniliowego)
- 2 duże jajka
- łyżeczka soku z cytryny
- borówka amerykańska- dwie garście
- 2 banany
- uprażone na suchej patelni płatki migdałowe
Tortownicę o średnicy 23 cm (zdecydowanie polecam tortownicę 28cm, ciasto i w takiej jest dość wysokie) wyłożyć papierem do pieczenia. Wymieszane ciasto przełożyć do tortownicy, wygładzić powierzchnię. (Dorota w swoim przepisie piecze całość razem z masą, i ja tak zrobiłam, ale następnym razem podpiekę ten spód, bo miałam wprawdzie przepysznego, ale jednak zakalca)
Ser utrzeć z cukrem, jajkiem i sokiem z cytryny na gładką masę. Rozprowadzić po powierzchni ciasta zostawiając po bokach 2 cm margines. Delikatnie na serze rozłożyć owoce- pokrojone w plasterki banany i borówkę.
Do odłożonej 1/2 szklanki okruszków dodać płatki migdałowe, wymieszać i posypać po powierzchni ciasta, koncentrując się głównie na jego brzegach.
Piec w temperaturze 180ºC, przez 30 - 40 minut, aż powierzchnia będzie ładnie ozłocona. Można podawać ciepłe lub ostudzone.
4 komentarze:
ale smakowicie prezentuje się to ciasto
olu, a czy ono przypomina sernik? to znaczy czy srodek jest sertnikowy, skoro z serem?
nie mam konta na blogerze, ale chyba musze zalozyc, bo glupio komentowac wpisy podpisujac sie nazwiskiem :) z tej strony kuchareczka (z kuchareczka.blox.pl)
Hymm.. w zasadzie bardzo nie przypomina sernika. Jest to raczej ciasto z owocami z dodatkiem sera.
Wolę chyba to bawarskie serowe z jabłkami, ale tym też nie pogardzę bo b. smaczne.
Tak ceny pyszniutkich jagód są straszliwe! Zapłaciłam właśnie te 12zł za słoik "litrowy", chociaż nie mieści się tam tyle;p, bo pani straganowa postraszyła mnie, że to ostatnie :| w domu przemyciłam i cichaczem schowałam w zamrażarce na zimę ;-)), zawsze potem marze o czymś jagodowym, chociażby z mrożonki :)
ciasto wygląda wspaniale, śliczne i zapewne smaczne połączenie!
Prześlij komentarz